Kryzys podobny do tego z 2008 roku przyspieszył wraz z przekroczeniem w lutym ceny baryłki ropy Brent powyżej 100 dolarów.
W 2008 r. w USA stopy procentowe na poziomie zerowym szybko rosną.
Powtórz te same zdania i zastąp rok 2008 rokiem 2022.
Na koniec miesiąca ropa wyprzedała się za skromne 107,9 USD/b, w Londynie i 100,7 USD/b a w Nowym Jorku za 96,75 USD/b.

Jak wielkie były zarobki firm naftowych w 2021 r.
Rosnieft z początkiem lutego zapowiedział zysk w wysokości 11,9 miliarda dolarów za 2021 roku. „ W kontekście ożywienia światowej gospodarki firma osiągnęła nowe rekordy finansowe w 2021 roku”, jak twierdzi dyrektor zarządzający Igor Sieczin.
W roku 2022 sprawy prawdopodobnie skomplikują się dla rosyjskiego majora.
Ciąg dalszy nastąpi.
- Total zarobił 18,1 miliarda dolarów;
- BP jest skromniejszy z 12,8 mld;
- Shell 19,3 mld zysków.
Krótko mówiąc, posiadanie akcji spółek naftowych jest znowu zabawne i lukratywne z soczystymi dywidendami.
ExxonMobil, Chevron, Total, Eni i norweski Equinor zamierzają odkupić akcje własne o wartości 38 miliardów dolarów, aby podnieść ceny akcji i podnieść pensje kadry kierowniczej.
W 2014 roku, kiedy baryłka również wynosiła 100 USD, skup akcji wyniósł 21 mld USD. Jedynie Shell odkupi 12 miliardów dolarów swoich akcji.
#Podczas gdy niektórzy demonstrują „ Wszyscy jesteśmy Ukraińcami ”, handlowcy są zachwyceni sytuacją, ponieważ dzięki tej wojnie amerykański Bank Centralny nie powinien wysoko zwiększać swoich stóp w obliczu rosnącej inflacji.
W rezultacie zapasy idą w górę. Szczęście finansistów to nieszczęście obywateli.
Joe Biden poprosił o otwarcie wszystkich kurków strategicznych rezerw ropy w celu obniżenia cen ropy.
#Z drugiej strony Chińczycy zapowiedzieli, że będą masowo kupować rosyjską ropę, aby zwiększyć poziom swoich rezerw.
Irańczycy i Amerykanie są w trakcie osiągania porozumienia nuklearnego pod warunkiem, że Iran szybko wprowadzi swoją ropę na rynek. Oznacza to, że Biały Dom wpadł w panikę w związku z wyborami w połowie kadencji prezydenta.
Światowe dostawy oleju napędowego maleją, a rafinerie nie są w stanie nadążyć za szybkim wzrostem popytu. Chodzi o to, że podczas pandemii kraje położyły na stole dużo pieniędzy, aby ożywić gospodarkę. Ta masa pieniędzy powraca jak bumerang za pośrednictwem cen energii.
W wielu krajach arabskich litr benzyny kosztuje mniej niż litr Coca-Coli
Z ceną bliską 100 dolarów/b mamy piękną imprezę zarobkowa dla OPEC, nawet jeśli kilku członków nie jest w stanie wydobyć tyle ropy ile potrzeba.
„Ponieważ oczekuje się, że większość światowych gospodarek będzie się umacniać, krótkoterminowe perspektywy globalnego popytu na ropę są z pewnością pozytywne” – informuje naftowy kartel. Pozostaje jedynie kwestia – jest nią cena.
W tłumaczeniu ceny wzrosną, sprzedaż Ferrari na Bliskim Wschodzie eksploduje, a Real Madryt może trafić w ręce Arabii Saudyjskiej zamiast Kataru.
Jeśli OPEC nie zdoła znaleźć sposobu na wydobycie większej ilości ropy, jej cena wpadnie w wir, a wzrost notowań pobudzi inflację, która może doprowadzić gospodarkę światową do silnego kryzysu.
Aby spojrzeć z odpowiedniej perspektywy i ustalić priorytety, litr benzyny w krajach arabskich kosztuje mniej niż litr Coca-Coli.